top of page

Od amatorów do profesjonalistów: inspirująca podróż trenerów CLA Chorwacja

W poniższym wywiadzie rozmawialiśmy z dwoma doświadczonymi trenerami z CLA Croatia, Filipem „FICO” Babicem i Milosem „brstimirem” Majdevacem. Obaj gracze zdobyli ogromne doświadczenie w kompetetywnych rozgrywkach FIFA, biorąc udział w wielu turniejach jako reprezentanci zarówno krajów, jak i profesjonalnych klubów e-sportowych. Wywiad ten przybliża ich korzenie, początki kariery e-sportowej, doświadczenia związane z równoważeniem e-sportu z innymi obowiązkami, a także przemyślenia na temat przyszłości chorwackiego e-sportu.


Powiecie nam coś o waszym pochodzeniu oraz jak doszło do tego, że gracie w FIFA kompetetywnie?


Filip: Moja kariera e-sportowa zaczęła się od FIFA 18. To właśnie wtedy sprawy nabrały tempa. Wówczas ukończyłem liceum i zacząłem studia, lecz z powodu kontuzji piłkarskiej spędzałem dużo czasu w domu, dochodząc do siebie. To wtedy zafascynowałem się grą FIFA i zacząłem grać w nią nałogowo.


W roku, w którym zacząłem grać kompetetywnie, Austria zorganizowała oficjalnie licencjonowany przez EA turniej eBundesligi. Postanowiłem pójść na całość i wziąć udział w turnieju, choć byłem zwykłym graczem i nie miałem doświadczenia w tego typu wydarzeniach. Ku memu zdziwieniu wygrałem zarówno kwalifikacje, jak i wielki finał w Wiedniu, co zapoczątkowało moją udaną karierę w e-sporcie.


Zacząłem rywalizować w Wirtualnej Bundeslidze, gdzie mogli brać udział zawodnicy z Austrii, Niemiec i Szwajcarii. Tam zdobyłem 32. miejsce, co uważałem za świetny wynik. Zrozumiałem jednak, że poziom zawodników w tym turnieju był wyższy. Po tym wszystkim zacząłem pracować jeszcze ciężej, by przekonać się, czy moje wyniki to kwestia szczęścia, czy naprawdę miałem talent.


W ciągu ostatnich pięciu lat grałem dla najlepszych drużyn e-sportowych, takich jak Fnatic / AS Roma czy SK Gaming / Cologne i mogę śmiało stwierdzić, że były to miłe doświadczenia. Każdego dnia staram się doskonalić swoje umiejętności w grze. To moja prawdziwa pasja.

Miloš: Mam podobne doświadczenia, jak Filip. Zacząłem grać w FIFA dla rozrywki i z pasji w czasach, w których scena e-sportowa dopiero raczkowała.


Grałem w FIFA od trzeciego roku życia, ale to w FIFA 11 zagrałem po raz pierwszy online przeciwko innym graczom. Miałem wtedy 15 lat i chodziłem do liceum.


Na początku mojej profesjonalnej kariery brałem udział głównie w lokalnych wydarzeniach organizowanych w Nowym Sadzie lub Belgradzie. Wygrywałem większość turniejów, co mnie zaintrygowało i zmotywowało do zagłębienia się w scenę e-sportową.


FIFA Global Series zadebiutowało w 2017 roku z FIFA 18 i to wtedy zacząłem rywalizować poważnie na najwyższym poziomie. Pierwszy profesjonalny kontrakt podpisałem z serbską drużyną piłkarską Red Star, z którą grałem przez trzy lata.


Co więcej, byłem częścią zespołu konsultantów FIFA Global Series, w ramach którego sędziowałem mecze. Razem z zespołem rozstrzygałem przypadki potencjalnego cheatowania, z którymi nie radzili sobie admini. Byliśmy odpowiedzialni za podejmowanie decyzji. Mam więc doświadczenie zarówno gracza, jak i organizatora turniejów FIFA Global Series.



Jak łączycie uczestnictwo w turniejach i innych wydarzeniach z pozostałymi zobowiązaniami, takimi jak szkoła czy praca?


Filip: Nagrałem film na YouTube dla młodych i niedoświadczonych graczy, którzy chcieliby rozwijać swoją karierę w kierunku profesjonalnego e-sportu. Wiele dzieciaków ogląda na YouTube filmiki o e-sporcie i myśli, że to wyłącznie dobra zabawa. Wierzą, że profesjonalne granie w gry pozwala z łatwością się utrzymać, ponieważ widzą jedynie pozytywne aspekty tej branży, jak nagrody rzędu 250 000 dolarów za zdobycie pierwszego miejsca w mistrzostwach świata. Rzeczywistość jest jednak inna. Na przykład za miejsce w pierwszej 16 z 32 graczy w mistrzostwach świata Xbox i PlayStation otrzymasz marne 750 dolarów nagrody. To pokazuje, że życie z e-sportu wcale nie jest tak łatwe, jak może się wydawać.


Wielu goni za marzeniami, ale szczęście nie zawsze im dopisuje, więc nie są w stanie osiągnąć swoich celów. Nie zawsze jest to spowodowane brakiem umiejętności czy zaangażowania. Niektóre kraje nie mają po prostu infrastruktury e-sportowej. Dla przykładu podzielę się swoimi doświadczeniami. Choć nie zrobiłem sobie przerwy od innych obowiązków, wziąłem udział tylko w jednym z czterech turniejów kwalifikacyjnych. Priorytetem była dla mnie praca na etat, więc nie mogłem rywalizować w pozostałych trzech. Praca pozwalała mi się utrzymać, opłacić czynsz, rachunki i inne wydatki. E-sportowe kontrakty zazwyczaj trwają rok, a to oznacza brak gwarancji bezpieczeństwa finansowego po wygaśnięciu kontraktu.

Dobrym przykładem tego, jak infrastruktura wpływa na e-sport są Niemcy. Z uwagi na sprzyjającą sytuację finansową i infrastrukturę w kraju nawet ci gracze, którzy nie plasują się w pierwszej 50 światowych rankingów otrzymują stałe wynagrodzenie. Niemieckie drużyny piłkarskie płacą graczom od 2000 do 3000 euro miesięcznie. Przyjęcie podobnego podejścia jest kluczowe dla promocji e-sportu w mniejszych krajach takich jak Chorwacja, gdzie znalezienie sponsorów bywa wyzwaniem. Wierzę, że z czasem e-sport zyska w Chorwacji na popularności i liczę, że przyczynię się do jego rozwoju. Chciałbym w tym miejscu wspomnieć, że wraz z Chorwackim Związkiem Piłki Nożnej pracujemy nad projektem, który planowo zaangażuje ligi, kluby i sponsorów w rozwój infrastruktury e-sportowej. Inicjatywa ta ma na celu umożliwienie realizacji marzeń młodych ludzi i przyszłych studentów oraz utrzymywania się z e-sportu, aczkolwiek łączenie e-sportu z innymi obowiązkami bywa trudne.


Miloš: Filip fantastycznie opisał, jak trudne potrafi być życie z e-sportu, szczególnie dla takich pionierów jak my, którzy jako jedni z pierwszych na Bałkanach grali w FIFA kompetetywnie. Pomimo trudności czerpiemy ogromną satysfakcję z trenowania i mentorowania innych graczy, tak by stawali się coraz lepszymi. Naszym nadrzędnym celem jest stworzenie takich możliwości dla przyszłych pokoleń, by e-sport stał się realną ścieżką kariery. Zależy nam, by gracze nie tylko byli w stanie utrzymać się z e-sportu, ale i realizować się w tym, co robią.

Obecnie skupiamy się wyłącznie na grach FIFA i to w nich się specjalizujemy. Jesteśmy jednak otwarci na budowanie infrastruktury wpierającej wschodzące talenty i zapewniającej im przyszłość. Choć przez ostatnie trzy, cztery lata streamowanie stało się moim głównym źródłem dochodu, wciąż uczęszczałem na studia. Ludzie często pytają mnie, jak zdołałem utrzymać się z grania w FIFA, równocześnie chodząc na zajęcia. Niektórzy pytają mnie, czy powinni rzucić granie.

Uważam, że kluczem do sukcesu jest odpowiednie nastawienie. Jestem tego żyjącym przykładem – zdołałem skończyć studia, wciąż rywalizując na wysokim poziomie. Gdy ludzie pytają mnie o pieniądze, odpowiadam im: „Jeśli pieniądze są twoją jedyną motywacją, to powinieneś przestać grać. Nie rób tego wyłącznie dla pieniędzy.”


Razem z Filipem jesteśmy orędownikami pasji do gier i piłki nożnej. Powinieneś być całkowicie wkręcony w świat e-sportu i samej gry, a nie podążać za pieniędzmi i sukcesem. Miej pasję i bądź zaangażowany, a cała reszta przyjdzie naturalnie, w tym również korzyści finansowe.


Możesz prowadzić życie towarzyskie oraz akademickie i nadal doskonalić się w e-sporcie, lecz wymaga to dobrej organizacji i dużych pokładów samodyscypliny na co dzień. Jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz wyznaczyć czas na codzienne treningi i godzić je z innymi obowiązkami, takimi jak szkoła czy praca. Wszystko da się pogodzić, jeśli motywuje cię zamiłowanie do gry, a nie korzyści finansowe.



Czy możecie opisać, w jaki sposób angażujecie się w społeczność e-sportową CLA oraz całej ligi?


Filip: Ja dołączyłem do CLA pół roku temu we wrześniu, a Miloš dwa miesiące później. Gdy dołączyliśmy, CLA zrzeszało zaledwie 3-6 graczy, ale dziś jest ich już 25-30. Dnie spędzamy na oglądaniu i analizowaniu meczów oraz graniu w FIFA w trybie 95 Rated. Ten sam tryb obowiązuje na austriackich i niemieckich mistrzostwach. Skupiamy się przede wszystkim na doskonaleniu umiejętności, ćwiczeniu dyscypliny oraz poprawie mentalności graczy. Staramy się również pielęgnować ich pasję i radość z gry.


Jako drużyna analizujemy i promujemy e-sport w regionie. Celem naszej firmy jest nawiązanie współpracy z istotnymi strukturami i wydarzeniami w branży e-sportowej. Tylko czas pokaże, jakiego rodzaju możliwości pojawią się w wyniku naszych działań.

Miloš: Łączy nas wielka wizja napędzana przez wspólną pasję do e-sportu. Współpraca daje nam poczucie spełnienia i jesteśmy wdzięczni, że możemy być częścią tej wspaniałej podróży. Możemy poszczycić się nowo powstałymi turniejami, jak ten w Słowenii, w którym niedawno braliśmy udział. Nasi gracze uwielbiają tego typu wydarzenia, ponieważ stanowią one źródło cennego doświadczenia oraz szansę dla młodych talentów na zaistnienie w branży.


CLA zapewnia niezrównane możliwości dla tych, którzy wiążą swą przyszłość z e-sportem. Projekt jest ambitny i nie ograniczają go granice naszego państwa. Działamy w całej Europie. Z przyjemnością dzielimy się naszą wiedzą i poszerzamy kompetencje graczy w FIFA i e-sporcie.


Zdradzicie wasze plany na przyszły rozwój CyberLive!Arena?


Filip i Miloš: Akademia CLA będzie dla nas ogromnym krokiem w edukowaniu widzów, którzy chcą się nauczyć grać w FIFA. Ułożyliśmy plan, tak by proces nauki był zrozumiały i przystępny dla każdego, bez względu na wcześniejsze doświadczenia w FIFA lub ich brak. Widzowie zapoznają się ze zmianami wprowadzanymi do gry na przestrzeni lat, nauczą się grać na profesjonalnym poziomie i zawalczą z przyjaciółmi dla czystej rozrywki. Naszym celem jest nie tylko promocja profesjonalnego e-sportu, ale i zachęcenie graczy do zabawy i rozwoju umiejętności w grze.


Miło nam poinformować, że nasza działalność edukacyjna nie będzie się skupiać wyłącznie na graczach, ale także na widzach. Dzięki naszej analizie rozgrywki i ekspertyzie szkolenia będą zabawne i pouczające. Będziemy uczyć z entuzjazmem, ponieważ wiemy, że nasi widzowie to zapaleni gracze FIFA, którzy oglądając naszą rozgrywkę poprawiają własną technikę gry. Jesteśmy pewni, że wiedza, którą w ten sposób zdobędą, zostanie z nimi na lata.



W jakich nadchodzących turniejach lub zawodach planujecie wziąć udział? Jak się do nich przygotowujecie?


Filip: Zacznijmy od kwalifikacji FIFA Global Series. W zeszłym tygodniu w turnieju rozgrywanym w systemie szwajcarskim uplasowałem się na 125. miejscu wśród 528 najlepszych graczy w Europie. Pierwszego dnia turnieju walczymy o przetrwanie w systemie szwajcarskim, drugiego zaś w formacie pojedynczej eliminacji. Jeśli przetrwamy, wygramy pieniądze i punkty wliczające się do finalnego wyniku play-offów. Co więcej, gracze FIFA mogą zakwalifikować się na mistrzostwa świata. Często porównuję te kwalifikacje do finałów turniejów wielkoszlemowych z ósemką najlepszych zawodników. Jednakże w FIFA finały rozgrywane są między 16 najlepszymi graczami w formacie PlayStation 5. Mój kolega z drużyny, Miloš, uplasował się na 188. miejscu w Europie z trzema wygranymi oraz trzema przegranymi, zdobywając dla nas cenne punkty.


Teraz skupiamy się na trzeciej, czwartej i piątej rundzie kwalifikacji. To maraton, nie sprint. W turnieju musimy dotrzeć jak najdalej. Każda kolejna runda może wiele znaczyć. Ten turniej jest dla nas najważniejszy. Musimy dotrzeć do rund play-off, aby zdobyć punkty i zapewnić sobie bezpieczną pozycję w rankingu. Niestety ani Serbia, ani Chorwacja nie organizują oficjalnych rozgrywek ligowych, więc aby się zakwalifikować, gram dla Austrii Wien w eBundeslidze. Obecnie jesteśmy w najlepszej trójce, a finały odbędą się w marcu. Liczę na wygraną w turnieju i utrzymanie tytułu, na który tak ciężko pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata.


Jesteśmy silni psychicznie, a ja zdeterminowany do walki. Warto wspomnieć również o awansie Chorwacji z drugiej do pierwszej ligi w turnieju eNations. To niezwykle istotne. Reprezentowanie naszego kraju ma dla nas wyjątkowe znaczenie emocjonalne. Zdobyliśmy drugie miejsce, a Szkocja trzecie. Będąc w pierwszej lidze, zawalczymy z najlepszymi drużynami na świecie, takimi jak Niemcy, Włochy, Szwecja czy Szkocja. To dla nas zupełnie nowe doświadczenie, szczególnie dla mojego 18-letniego kolegi z drużyny, który jest nowicjuszem. Staram się go zmotywować do rywalizacji. Wszyscy nie możemy się doczekać nadchodzącego turnieju.


Miloš: Co ciekawe, w e-sporcie nie konkurujemy wyłącznie jeden na jednego, lecz także w turniejach kooperacyjnych, w których kluczem jest praca zespołowa. W nich nie liczą się tylko indywidualne umiejętności, ale i zgranie zespołu. Takie turnieje stanowią szansę dla młodych talentów i nastolatków, którzy chcą z nami rywalizować. Ja gram w reprezentacji Serbii, a Filip w reprezentacji Chorwacji i obaj zachęcamy nowych graczy do wspólnej rywalizacji.


Naszym celem jest nie tylko konkurowanie między sobą, ale również pomoc w nauce i rozwoju nowych graczy, tak by osiągnęli nasz poziom gry i ostatecznie reprezentowali z nami nasze kraje.



Co poradzilibyście aspirującym graczom FIFA, którzy pragną rywalizować na profesjonalnym poziomie?


Filip: Aby dołączyć do CLA, oglądaj i graj dużo w FIFA. Sukces wymaga czasu i zaangażowania. Musisz zgłębić grę i dokładnie poznać jej mechaniki. I tutaj wkraczamy my, wskazując ci drogę. Nie jest to jednak jedyna rada, jaką służę.


Istnieje wiele sposobów na osiąganie celów w FIFA. Jednym z najważniejszych czynników jest wiara w siebie. Jeśli sam nie uwierzysz w swoje umiejętności, nikt inny również tego nie zrobi. W e-sporcie siła fizyczna nie jest niezbędna, ale może grać na twoją korzyść. Zdrowy i sportowy styl życia zapewnia wyższą odporność psychiczną, która niezwykle się przydaje podczas długich i męczących turniejów przeciwko trudnym rywalom. Ważne jest także zachowanie równowagi w życiu.


Wreszcie kluczem do doskonalenia swoich umiejętności jest oglądanie meczów. CLA zapewnia do tego wspaniałą platformę. Jeśli więc chcesz osiągnąć sukces w FIFA, oglądaj dużo meczów, graj dużo meczów i nie poddawaj się. Dzięki ciężkiej pracy, oddaniu i silnej psychice możesz osiągnąć sukces w świecie e-sportu.


Miloš: Częste ćwiczenia i granie są kluczem do doskonalenia swoich umiejętności w FIFA, ale warto byś się zastanowił, nad którymi elementami gry musisz jeszcze popracować i właśnie wokół nich ułożył swoje treningi. Pogoń za marzeniami jest ważna, ale równie ważne jest dbanie o zdrowie. W CLA uczymy, że możesz osiągnąć wszystko, czego pragniesz od życia.


Jak wspomniał Filip, sprawność fizyczna może umocnić twoją psychikę i lepiej przygotować cię do gry. Ważne jest jednak, by zachować równowagę pomiędzy treningami w FIFA, a życiem społecznym i czasem spędzanym poza domem. Piłka nożna zawsze powinna górować nad FIFA, więc jeśli twoi kumple zaproszą cię na mecz, nie rezygnuj z niego na rzecz gry wideo. Dbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne jest podstawą naszego dobrego samopoczucia i może poprawić twoje wyniki w grze. Nie lekceważ więc potęgi zdrowia i jego wpływu na twoje szczęście.


Comments


bottom of page